2021-04-30

Maluno i Maturbo - Najmocniejszy duet na rynku

Co sezon, od chwili wniesienia pierwszej rośliny do szklarni, ogrodnicy czekają na ten jeden dzień, który jest dla wszystkich niezmiernie istotny w produkcji. Dzień
pierwszych zbiorów, bo to właśnie tego jednego konkretnego dnia wszystko się zaczyna: zbiory, dostawy, zamówienia, zwroty, reklamacje, liczenie plonów i zysków. Taki ogromny zestaw naczyń połączonych, które się zaczynają napełniać wraz z pierwszym zerwanym dojrzałym pomidorem w szklarni. Wszystkie te chwile, kiedy bardzo dokładnie się przyglądaliśmy każdemu jednemu kwiatkowi na roślinie czy jest zapylony, odchodzą w niepamięć i zaczyna się okres zbiorów, który będzie trwał aż do ostatniego pomidora w szklarni. Każdemu z ogrodników zależy, aby rozpocząć zbiory jak najszybciej, kiedy ceny są jeszcze wysokie w stosunku do cen w trakcie reszty sezonu. Niejednokrotnie używano różnego rodzaju forteli jak coraz rzadziej stosowane “malowanie owoców” czy podrywanie liści, aby odsłonić grono oraz utrzymywanie odpowiednio wysokich temperatur na rurach wegetacyjnych, aby przyspieszyć zbiory. Jednak nie zawsze jest to możliwe z różnych powodów. W obecnym sezonie ze względu na bardzo ciemny początek okresu produkcyjnego stosowanie zabiegów chemicznych celem przyspieszenia dojrzewania, byłoby bardzo ryzykowne dla roślin, podobnie jak utrzymywanie wyższych temperatur w obiekcie. Jedyną w miarę bezpieczną możliwością jest korzystanie z rur wegetacyjnych w taki sposób, aby owoce pozostawały dłużej ciepłe, co spowoduje, że wyprodukowane asymilaty będą trafiać właśnie do nich, przyspieszając dojrzewanie i zwiększając ich rozmiar. Jednak nie jest możliwym, aby grzać w nieskończoność i w takiej sytuacji dowiadujemy się jak ważna była nasza decyzja odnośnie wyboru odmiany na najbliższy sezon i jak istotny był wybór segmentu, w którym będziemy się poruszać. Wszyscy doskonale wiemy, że odmiana idealna taka, która zadowoli wszystkich (ogrodników, handlowców i konsumentów) nie istnieje.

Dlatego firma Syngenta nieustannie pracuje nad nowymi odmianami tak, aby każdy ogrodnik mógł znaleźć produkt, który zadowoli jego wymagania.

Odmiana Maluno jest już doskonale znana ze swojej wczesności i nikogo nie dziwią pierwsze zbiory na przełomie 6 i 7 kwitnącego grona, do tego owoce są duże, z atrakcyjnym żebrowaniem i odporne na transport oraz przechowywanie. Co daje nam bardzo szeroki wachlarz możliwości w kwestii sprzedaży naszych plonów łącznie ze sprzedażą do marketów i potencjalnymi eksportami.

W tym sezonie do naszego portfolio dołączyła nowa odmiana Maturbo. Odmiana, która nie jest aż tak wczesna jak Maluno, a jednak w dalszym ciągu sporo wcześniejsza od innych odmian uprawianych przez ogrodników. Maturbo należy do odmian, które idealnie nadają się do upraw doświetlanych oraz na bardzo wczesne nasadzenia ze względu na swój niebywały potencjał do wiązania owoców w każdych warunkach. Owoce tej odmiany mają ładny okrągły kształt oraz długą szypułkę, są przez cały okres produkcyjny w rozmiarze BB, czyli najbardziej pożądanym przez markety, do których to głównie skierowany jest produkt. Co ważne odmiana jest odporna na występowanie żółtych plam na owocach i smaczna. W ten oto sposób Syngenta wprowadza najmocniejszy malinowy duet na rynku.

 Maluno - duże żebrowane owoce na pierwszych gronach

Maturbo - dojrzewanie pierwszych gron